Rządowe cięcia - jak będą prezentować się koszty pożyczek oraz kredytów?

Pandemia koronawirusa wywołała na świecie niemałe spustoszenie, na które trzeba było jakoś zareagować. W związku z tym wprowadzono rządowe cięcia, obejmujące również koszty kredytów oraz pożyczek. W ten sposób zainteresowani mogą dowiedzieć się, jak nowa sytuacja wpłynie na tymczasowe zmiany w tego typu kosztach. Wszystko to za sprawą wprowadzonej Tarczy Antykryzysowej.


 

Koszty pożyczki i kredytów - jak to wygląda w praktyce?

Rząd zaproponował przedsiębiorcom oraz zwykłym podatnikom szereg udogodnień. Zmianą jest m.in. to, iż chwilówka zaciągnięta na okres 15 dni w wysokości jednego tysiąca złotych będzie kosztowała zaledwie jedną piątą obecnej ceny. Oczywiście to tymczasowe rozwiązania, które wprowadzane są z racji panującego koronawirusa. Jak na razie nie wiadomo na jak długi okres czasu należy się do nich przystosować, ponieważ pandemia dopiero nabiera tempa. 

Rządowe cięcia zostały zaprezentowane 26 marca, opierając się na wielu istotnych zasadach, których głównym wyznacznikiem jest koronawirus. Ciekawą informacją jest m.in. jednoroczne obniżenie wszelkich kosztów pozaodsetkowych w przypadku kredytów konsumenckich. Tyczy się to przede wszystkim:

- prowizji,
- opłat.

Zaciąganie pożyczki lub kredytu wiąże się oczywiście z tym, iż trzeba zapłacić za to jakieś odsetki, raz mniejsze, innym razem większe. Wszystko zależy od tego, gdzie konkretnie chce się zaciągnąć takie zobowiązanie finansowe. Obecnie takie odsetki są limitowane. Oprocentowanie kredytów i pożyczek nie może być większe niż 9 procent (wcześniej wynosiło to 10 procent). Dodatkowo warto mieć świadomość tego, że opłaty i prowizje nie mogą przekraczać wzorów, które zapisane są w ustawie o kredytach konsumenckich.
 

Nowe wzory z racji wprowadzenia Tarczy Antykryzysowej

Wprowadzenie Tarczy Antykryzysowej na terenie Polski pociągnęło za sobą konieczność zastosowania nowych wzorów, które będą obejmować konsumentów i przedsiębiorców. Bez zmian pozostaje kwestia obecnego oprocentowania. Warto jednak zapoznać się z dwoma istotnymi zmianami:

1. w przypadku kredytów zaciąganych na okres krótszy niż 30 dni, opłaty oraz prowizje nie mogą przekraczać 5 procent całości uzyskanego kredytu,

2. w przypadku kredytów, które zaciągane są na ponad 30 dni, prowizje i opłaty nie powinny przekraczać 15 procent całej kwoty pożyczki (do tej pory 25), 45 procent kwoty kredytu i 6 procent w każdym roku trwania umowy (do tej pory 30).

Jak widać są to bardzo szczegółowe i ważne zmiany, wpływające na koszty pożyczki i kredytów, z którymi konsumenci powinni zapoznać się jak najszybciej. Wskazane jest to zwłaszcza wtedy, gdy chce się zaciągnąć kredyt konsumencki. 
 

Kwestia udzielania kredytów oraz pożyczek po wprowadzonych zmianach

Warto zastanowić się jednak na tym, czy po wprowadzonych zmianach, ktoś w ogóle będzie w stanie udzielać zainteresowanym klientom takich kredytów oraz pożyczek. Obniżenie limitów może uderzyć przede wszystkim w firmy pozabankowe, jednak zdecydowanie najpopularniejsze firmy powinny sobie z tym bezproblemowo poradzić. Trzeba jednak pamiętać o tym, że sam koszt sprawdzenia wszelkich danych klienta w specjalnych bazach jest dość wysoki. Może to przekroczyć narzucone przez prawo limity. To samo tyczy się przetwarzania składanych wniosków pożyczkowych i kredytowych. Przedstawiciele branży kredytowej nie są nastawieni zbyt optymistycznie, jednak wszystko trzeba zbadać w praktyce. Może to doprowadzić do zahamowania akcji kredytowych, zwłaszcza w przypadku mniej zamożnych klientów, jednak wszystko powinno się wyklarować w najbliższych tygodniach.

Przeczytaj także: Firmy pożyczkowe zaoferują wsparcie klientom, jeśli same dostaną pomoc

Najpopularniejsze